Janusz Palikot dokonał aktu apostazji i wykluczył się z instytucji Kościoła katolickiego. "Należałem do kościoła Karola Wojtyły czy Józefa Tischnera. Nie chcę należeć do kościoła Rydzyka i Michalika" - powiedział kontrowersyjny poseł.
Palikot stwierdził, że gdyby, Jan Paweł II po raz drugi przyszedł na świat, to również nie chciałby należeć do Kościoła o twarzach: Rydzyka czy Michalika. To nie pierwsza sytuacja, gdy polityk Ruchu Palikota snuje własne proroctwa, w których główną rolę odgrywają postacie, jednoznacznie kojarzone z Kościołem katolickim.
Kościół przybudówką PiS?
Wcześniej poseł Biedroń powiedział, że gdyby Jezus Chrystus żył, to by z pewnością założył Anonymousa. Janusz Palikot dodał, że dzisiaj Kościół stał się przybudówką PiS i to jest główna przyczyna tego, że jest dzisiaj zamknięty i ksenofobiczny.
Jak widać Jarosław Kaczyński jest bardzo ważną postacią w życiu lidera RP. To właśnie pod wpływem Kaczyńskiego, Palikot zmienił swój stosunek do krzyża; wcześniej uważał go za symbol narodowy, dzisiaj domaga się usunięcia go, z miejsc publicznych.
Palikot, zaapelował również do swoich przyjaciół, którzy mogą być zszokowani jego decyzją, aby uszanowali jego wybór.