awanturnik awanturnik
871
BLOG

Podpalał samochody, uniknie aresztu. Jacek T. wyjdzie na wolność

awanturnik awanturnik Polityka Obserwuj notkę 6

 Warszawski sąd uznał, że materiał dowodowy w sprawie Jacka T. świadczy o dużym prawdopodobieństwie popełnionych przez niego czynów, ale jednocześnie doszedł do wniosku, że nie zachodzi obawa matactwa i ustalił podpalaczowi dozór. Prokuratura już złożyła zażalenie na tę decyzję.

"Podejrzany będąc na wolności, może utrudniać postępowanie karne, wpływając na zeznania świadków. Jednocześnie należy stwierdzić, ze sam czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 10, a tu już może stanowić samoistną przesłankę dla tymczasowego aresztowania" - mówił prokurator Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Co ciekawe sąd w podobnych przykładach orzekał inne wyroki. Skazał np. na areszt bezdomnego, który podpalił stertę słomy, czy 19-latka, który podpalił wieżę kościoła. Najwyraźniej te same standardy nie dotyczą Jacka T., który już ma jedną sprawę dotyczącą podpaleń.

Nieoficjalnie sugeruje się, że Jacek T., uniknął aresztu ze względu na swojego ojca, znanego adwokata w Warszawie. "Świadczyłoby to fatalnie o polskim sądownictwie" - komentuje sprawę rzecznik prasowy sądu w Warszawie, Wojciech Małek.

awanturnik
O mnie awanturnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka